Już koniec ubiegłego roku wskazywał, że jeśli chodzi o kredyt na mieszkanie pojawi się odwilż. Jednakże na prawdziwe odtajanie polityki kredytowej banków klienci musieli czekać do wiosny bieżącego roku, kiedy to banki znacznie złagodziły swoją politykę kredytową, kiedy zmalały marże i prowizje, a niektóre banki zaniechały nawet żądania wkładów własnych. W związku z tym o najlepsze kredyty mieszkaniowe było juz znacznie łatwiej niż dotychczas. Było więc w czym wybierać, ale nie wszystkie banki zdecydowały się na taki krok. A w zasadzie zdobyły się tylko niektóre i to niekoniecznie duże banki. Przodował i nadal przoduje na rynku kredytów hipotecznych i mieszkaniowych bank pko bp, który zdominował ten rynek, ponieważ na kredyty hipoteczne wydał ponad 3 miliardy złotych. To prawie jedna trzecia wszystkich tego typu kredytów jakie ostatnio udzieliły banki / jako ciekawostkę można podać, że ostatnio bank pko bp zdał test-egzamin na wypadek załamania się rynku finansowego oraz trudności kapitałowych/. Do grona tego dołączyły jeszcze takie banki jak: getin noble bank, deutsche bank pbc, pekao oraz nordea bank. Banki te w pierwszym kwartale tego roku sfinansowały ponad 60 procent zakupu wszystkich nieruchomości. W dalszej kolejności uaktywniły się na tym rynku takie banki jak bz wbk, ing bank śląski, banki z grupy bree oraz kredyt bank i millennium. To właśnie w tych bankach klienci mogą znaleźć teraz najlepsze kredyty mieszkaniowe. Oczywiście wszystkich zdystansował bank pko bp. To właśnie temu bankowi klienci zawdzięczają znaczne ożywienie się rynku kredytów hipotecznych, dzielnie sekundował mu getin noble bank, bz wbk, millennium oraz dnb nord. Banki te w chwili obecnej udzielają 4 razy więcej kredytów hipotecznych niż jeszcze rok temu. Fachowcy twierdzą, że właśnie ruszył wyścig klientów na najlepsze kredyty mieszkaniowe oraz banków w przyciągnięciu jak największej ilości klientów. Przoduje w tym wyścigu grupa bree , czyli wchodzące w skład tej grupy mbank oraz multibank.
Pod koniec ubiegłego roku banki zaczęły promować kredyty w euro. Kilka banków zmniejszyło nawet swoje marże, a niektóre nawet zrezygnowały z prowizji. Kredyty w euro przez jakiś czas były mocno przez banki promowane, nawet do tego stopnia, że do akcji wkroczyła komisja nadzoru finansowego. KNF miała wiele zastrzeżeń do promowanie przez banki tej formy kredytowania mieszkaniowego, ponieważ jej zdaniem banki nie informowały swoich klientów o skutkach jakie mogą przynieść wahania kursów walut. Tak czy inaczej, mimo nawet zaostrzonych warunków kredytowych coraz więcej klientów stara się o kredyty mieszkaniowe. Tylko mają oni rzeczywiście problem który kredyt na mieszkanie wybrać. Czy preferowane przez banki kredyty w euro, czy we frankach, czy może w złotych. Ostatnie rankingi, a także doradcy finansowi stawiają na kredyty w euro, ponieważ właśnie te kredyty mają najkorzystniejsze oprocentowanie oraz warunki. Może więc jednak rzeczywiście stawiajmy na kredyty w euro?