Marzysz o nowym domu? Ten , w którym obecnie mieszkasz jest za mały? Planujesz przeprowadzkę ale brakuje Ci kapitału? W takich sytuacjach odpowiedź jest jednoznaczna. Werdykt brzmi – kredyt. Nie ma się co łudzić. Rzadko kogo stać na samodzielny zakup nieruchomości. W związku z tym stale rośnie bogactwo ofert bankowych, które kuszą nawet najbardziej wymagających klientów. Zanim jednak skierujemy swoje kroki do instytucji finansującej poznajmy tajniki opłat i kosztów z jakimi wiąże się finansowe wsparcie z ramienia banku.
W kontekście każdego kredytu najistotniejszym parametrem jest oprocentowanie. Jego wysokość to wykładnia dwóch innych wskaźników mianowicie marży banku, która stanowi zarobek instytucji oraz stopy referencyjnej. Stopa referencyjna jest to stopa procentowa, której wysokość regulowana jest przez mechanizmy rynkowe i Narodowy Bank Polski. Stopa referencyjna zależy od waluty w jakiej zaciągamy kredyt. W przypadku rodzimej waluty jest to WIBOR, dla CHF – LIBOR CHF, dla USD – LIBOR USD, dla EUR – EURIBOR. Stopa referencyjna jest stopą rynkową, która zależy od czynników nie związanych z indywidualną polityką bankową. Jest ona związana bezpośrednio ze stopą banku centralnego – w kontekście kredytu w złotówkach stóp NBP ustalanych przez Radę Polityki Pieniężnej. Poziom stopy referencyjnej zmienia się regularnie. Na dzień dzisiejszy dla waluty polskiej wynosi 4,9100% , dla EUR 1,8210% , dla CHF 0,2050% . Innym istotnym kosztem w kontekście kredytu bankowego jest prowizja, która zgodnie z ustawą antylichwiarską nie może być wyższa niż 5% wartości długu. W ostatnim czasie popularne stały się oferty bez prowizyjne. Należy jednak uważać na takie „intratne” propozycje, bowiem o koszt w większości przypadków ukryty jest pod innym parametrem. Ostatnim wyznacznikiem wysokości kredytowej raty jest ubezpieczenie. W kontekście kredytu hipotecznego kredytobiorca zastawia nieruchomość dzięki czemu może pozwolić sobie na dużo niże oprocentowanie kredytu.